LKS Sokół Orzech pokonał na wyjeździe KS Piekary 5:1 w meczu XXIX, przedostatniej kolejki rozgrywek o mistrzostwo bytomskiej A klasy. Był to ostatni pojedynek Sokoła w sezonie 2011/2012, bowiem w ostatniej kolejce miał się on spotkać z Orłem Koty. Koty w przerwie zimowej wycofały się z rozgrywek i wszystkie mecze z nimi są zaliczane jako walkower. Tym samym piłkarze z Orzecha kończą rozgrywki na pierwszym miejscu w tabeli, zdobywając tytuł mistrza A klasy i jednocześnie awansując do okręgówki.
Wynik w Piekarach świadczy o tym, iż lider i w ostatnim meczu nie zagrał ulgowo. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem. Pierwsi gola po strzale Pawła Piekarczyka zdobyli goście, ale gospodarze szybko wyrównali i do przerwy utrzymał się wynik remisowy 1:1. – Cóż, gramy słabo, ale mam cztery zmiany i zamierzam wszystkie je wykorzystać – zapowiadał w przerwie Marek Tomczyk, trener Sokoła.
Po przerwie gospodarze ruszyli z impetem, jednak kiedy w 51 minucie Łukasz Włodarczyk dał Sokołowi prowadzenie wyraźnie stracili animusz. Trzy minuty później było już 3:1 po znakomitym strzale Sebastiana Tomaszewskiego sprzed linii pola karnego. W 61 minucie Piekarczyk trafił celnie 4:1, a wynik w 71 minucie ustalił Tomaszewski. W końcówce na listę strzelców mógł się jeszcze wpisać Adrian Biela, ale jego potężne uderzenie zatrzymała poprzeczka bramki gospodarzy.
- Wbrew pozorom musieliśmy się nabiegać. Gospodarze do końca ambitnie walczyli o zmianę wyniku. Jednak utrzymaliśmy znakomitą wiosenną passę, wygrywając w tej rundzie wszystkie mecze. To jest powód do dumy, wyrównaliśmy również rekord Szombierek w zdobytych w sezonie punktach. Teraz czas na świętowanie. Wszak po 60 latach uzyskaliśmy historyczny awans. W połowie lipca rozpoczniemy przygotowania do kolejnego sezonu. Nie wiem jeszcze, w której grupie wystąpimy, ale wydaje mi się, że obie są wyrównane – komentował po meczu Tomczyk. Dla trenera Sokoła prowadzenie drużyny w okręgówce będzie też debiutem. Tomczyk najpierw pracował z grupami juniorskimi Orła Nakło Śl. i Ruchu Radzionków, a od trzech lat prowadzi seniorów Sokoła. Piłkarze z Orzecha nieprzerwanie prowadzili w tabeli od szóstej kolejki, wygrywając ligę w imponującym stylu.
Z awansu ucieszył się też Łukasz Dembiński, dla którego jest to trzeci z rzędu awans zespołu, w którym występuje. - Z Tarnowiczanką najpierw awansowałem do A klasy, a w kolejnym sezonie do okręgówki. Od ubiegłego roku gram w Sokole i też mam przyjemność cieszyć się awansem zespołu. Na dodatek w klubie panuje znakomita atmosfera, a trener Tomczyk jest doskonałym fachowcem. Cały zespół mu zaufał i dzisiaj są tego efekty. Chciałbym grać tutaj dalej i strzelać dla Orzecha bramki. W tym sezonie zdobyłem ich 14 i zająłem trzecie miejsce w rankingu na króla strzelców – mówi Dembiński.
Po zwycięskim meczu w Piekarach zespołowi przygotowano uroczyste powitanie na boisku w Orzechu. Na piłkarzy czekał szampan i liczna grupa wiernych fanów, ubranych w specjalnie przygotowane na tę okazję koszulki, a orkiestra zagrała znany przebój zespołu Queen "We are the champions". Prezes klubu Adam Francik i Grzegorz Judas wręczyli piłkarzom i działaczom okolicznościowe medale i dyplomy.
Potem zaczęło się prawdziwe świętowanie. Szkoda, że nie uczestniczyli w nim przedstawiciele władz gminy Świerklaniec. Niewielki klub potrzebuje teraz wsparcia, a zaangażowanie jego członków i ich sportowe serce zasługuje na uznanie. Klubowa baza sportowa jest skromna, ale jak poinformował nas prezes Francik, planowana jest przy szkole budowa wielofunkcyjnego boiska ze sztuczną nawierzchnią, a w rejonie boiska budowa nowego obiektu z szatniami i natryskami dla zawodników. Nowy obiekt ma również pomieścić sale do gry w squasha.
KS PIEKARY – LKS SOKÓŁ ORZECH 1:5 (1:1)
BRAMKI: Piekarczyk (9, 61), Włodarczyk (51), Tomaszewski ( 54, 72) - Jakub Masnor (19)
SOKÓŁ: Daniel Miodek – Mateusz Hanak, Marcin Wajs, Łukasz Drabik, Mateusz Wyląg (68, Tomasz Mik) – Sebastian Tomaszewski, Maciej Janusz (71, Rafał Rybczyński), Łukasz Włodarczyk, Adrian Biela – Łukasz Dembiński (60, Sebastian Gdawiec), Paweł Piekarczyk (71, Jacek Hadyk).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?