Streetball: Sędziowie wygrali turniej w Radzionkowie [ZDJĘCIA]

– Organizujemy taki turniej po raz pierwszy. Chcemy poszerzyć gamę propozycji aktywnego spędzania wolnego czasu. Koszykówka ostatnio nie cieszyła się wielką popularnością, ale dzisiaj do turnieju zapisało się 6 drużyn w kategorii open i 3 zespoły juniorskie – mówi Marian Prodlik, dyrektor radzionkowskiego MOSiR-u.

Zgodnie z regulaminem o punkty rywalizowały trzyosobowe ekipy, a czas trwania meczu określono na 8 minut. Słoneczna i upalna pogoda sprawiała, że pojedynki dawały się we znaki grającym. Ekipy w kategorii open podzielono na dwie grupy, z których po dwa najlepsze zespoły weszły do półfinałów. Grupę pierwszą wygrał SKS Tarnowskie Góry przed Sieką Tarnowskie Góry, grupę drugą Familia przed Young Blood OKKS Orzech.

– Ciekawym zespołem jest ekipa z Orzecha. Przed kilkoma miesiącami podjąłem próbę założenia w Orzechu klubu koszykarskiego. Chcę, żeby była to alternatywna propozycja dla młodzieży, która szuka czegoś innego niż piłka nożna. Na dzień dzisiejszy w Orzechowskim Koszykarskim Klubie Sportowym trenuje kilkanaście osób. Startujemy w różnych turniejach i bierzemy udział w cyklu o nazwie Śląska Letnia Liga Koszykówki. Ideą tej ligi jest możliwość rywalizacji lokalnych drużyn amatorskich z różnych miast, z tarnogórskich ekip startuje tam też Olimpia Basket Boruszowice – mówi Grzegorz Zadęcki, jeden z organizatorów księżopolskiego Turnieju Streetball’a.

Pierwszym finalistą został OKKS pokonując w dogrywce SKS.
– Zdobyłem „złoty” punkt dla mojego zespołu i gramy w finale. W koszykówkę grałem w latach szkolnych, potem przez 15 lat broniłem bramki Sokoła Orzech. Mieszkam w Orzechu i na piłkarskie boisko miałem najbliżej. Teraz skończyłem z piłką nożną i grywam w kosza – mówi Marcin Tyczka, zawodnik OKKS. W drużynie OKKS oprócz Tyczki występowali Patryk Osadnik, Kuba Tyszka i Paweł Pawnuk. Po zaciętych pojedynkach zwycięzcą turnieju ostatecznie została Familia, pokonując w finale OKKS 10:8.

– Bylibyśmy tu w mocniejszym składzie, gdyby zagrała też moja siostra Magda, zawodniczka toruńskiej Energi, grającej w Tauron Basket Lidze. Niestety nie dojechała. Razem z kolegą jesteśmy sędziami koszykówki i oceniam, że rywalizacja była na dobrym poziomie. Aktualnie kończę logistykę na Uniwersytecie Ekonomicznym i niebawem rozpocznę pracę w Decatlonie. To realizacja moich sportowych zainteresowań – mówi Mateusz Skorek, sędzia koszykówki i zawodnik Familii. Trzecie miejsce w turnieju zajęła Sieka Tarnowskie Góry w składzie Filip Kobek, Paweł Głogowski i Patryk Połczyński. - W turnieju zagrało kilku zawodników tarnogórskiego KKS-u, co ma niewątpliwie miało wpływ na poziom dzisiejszego turnieju – dodaje Zadęcki, jeden z trenerów KKS-u. Rywalizację juniorów wygrał zespół o nazwie Byle Nie do Zera z Dąbrowy Górniczej.