Runda II play-off była niezwykle interesująca, a kilka pojedynków zakończyły dopiero tie-breaki. W lidze damskiej bardzo dobrą dyspozycje potwierdziły zawodniczki Sans Blague z Bytomia, które po raz drugi bez straty seta pokonały Fireballs. Bardziej zacięty pojedynek stoczyły Sokół Team i My Team. W pierwszym spotkaniu My Team wygrał zdecydowanie 3:0, natomiast teraz siatkarki Sokoła urwały przeciwniczkom jednego seta. Nie wystarczyło to jednak na awans do najlepszej trójki drużyn kobiecych.
Świetnie grające w rundzie zasadniczej zawodniczki Demetrix Volleyball w I rundzie play-off niespodziewanie przegrały 0:3 z drużyną Diamonds Tychy. Teraz mimo pełnej mobilizacji i ściągnięciu wszystkich najlepszych swoich zawodniczek Demetrix po pięciosetowym meczu ponownie uległy Tychom przegrywając 2:3.
W lidze męskiej Kadra Bobrek Bytom gładko pokonała Smandbud 3:0 i jest murowanym faworytem finałów. W drugim meczu zagrał dotychczas niepokonany Nomax oraz ZWS Bytom. W poprzednim spotkaniu Nomax wygrał 3:1, teraz było 3:0 i debiutant w rozgrywkach znalazł się w czołówce rozgrywek.
Mecz Latających Gwoździ i Lasowic był w opinii kibiców przedwczesnym finałem. W I rundzie wygrały Lasowice 3:1, w drugiej Latające Gwoździe zaczęły odrabiać straty, wygrywając dwa pierwsze sety. Jednakże sprawdziło się siatkarskie powiedzenie, kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3. Po świetnym, stojącym na wysokim poziomie spotkaniu, do finału awansowały Lasowice. Latające Gwoździe, dwukrotny zwycięzca Ciderplas, po raz trzeci z rzędu będzie walczył o miejsca IV – VI.
Za dwa tygodnie, 2 kwietnia wielki finał i podsumowanie trzymiesięcznych zmagań w turnieju Ciderplas.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
