TG Team powalczy w RALK-u o play-offy. Jego koszykarze marzą o powrocie do I ligi.

Tarnogórskie zespoły amatorskie w rozgrywkach RALK-u biorą udział już od kilku lat. Obecnie w I lidze występuje tarnogórski TG Power, w drugiej lidze oprócz TG Teamu zadebiutowali w tym sezonie koszykarze Olimpii Basket Boruszowice. Pojedynek Olimpii i TG Team decydował o miejscu w tabeli tarnogórzan, więc oni przystąpili do meczu bardziej zmotywowani.

Już w pierwszych minutach pierwszej kwarty objęli prowadzenie 10:0, potem przeciwnicy zdołali częściowo odrobić straty za sprawą trzech celnych rzutów Michała Smółki. Na drugą kwartę koszykarze Olimpii wyszli z wolą dogonienia rywali. Po kilku minutach było 15:10, ale dwa udane rzuty za trzy punkty, najpierw Adama Garbacza, a potem Przemysława Osadnika sprawiły, że zrobiło się 20:10. Co prawda dwa przechwyty i udane kontrataki pozwoli Olimpii zmniejszyć przewagę TG Teamu, ale druga kwarta skończyła się wynikiem 23:16.

W pierwszej połowie spotkania koszykarze TG Teamu górowali skutecznością rzutową i w zbiórkach pod własnym koszem. W trzeciej kwarcie tarnogórzanie systematycznie powiększali swoją przewagę, uzyskując nawet wynik 34:20. Kwartę zakończyl piękny rzut Kamila Chmielorza w ostatniej sekundzie zza koła. 40:29. W ostatniej kwarcie koszykarze Olimpii zagrali wyraźnie lepiej, ale na udany finisz było już za późno.

- Przegraliśmy, ale to nasz debiutancki sezon w RALK-u. Chcemy się ograć w gronie bardziej zaawansowanych drużyn. Od kilku już lat grupa koszykarzy trenuje w Boruszowicach. Dwukrotnie wygraliśmy halową edycję Silesia Cup w Ożarowicach. Dzisiaj dodatkowo zagraliśmy w okrojonym składzie, zabrakło w nim podkoszowego Michała Gumińskiego i obwodowego Wojtka Szastoka. Czasem trudno pogodzić sprawy osobiste – mówi Dariusz Maleński, kapitan Olimpii. Pierwszy etap rozgrywek Olimpia zakończyła z jednym zwycięstwem na 11 miejscu i o play-offy zagra w drugiej szóstce.

- Byliśmy dzisiaj w piątkę, ale daliśmy radę. Znamy się z kolegami z Olimpii z miasta. Od dwóch tygodni prześladuje nas plaga kontuzji, szczególnie brakowało Łukasza Dudy i Dawida Stroby. W naszym składzie są też Łukasz Kowalski, prezes KKS-u i Rafał Łukomski, trener III-ligowej drużyny KKS-u. Oni byli dzisiaj z tą drużyną na meczu wyjazdowym. Do II ligi spadliśmy przed trzema laty, czas na powrót do I ligi. Myślę, że grając play-offy w pełnym składzie mamy na to szansę – mówi Adam Sztukowski, kapitan TG Teamu.

Tymczasem młoda ekipa KKS Tarnowskie Góry odniosła drugie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach III ligi seniorów, pokonując w Gliwicach rezerwy tamtejszego GKT 70:59. Za tydzień w niedzielę o godz. 17.30 KKS podejmie na hali przy Parku Wodnym lidera III ligi, DAAS Basket Hills Bielsko – Biała.

TG TEAM TARNOWSKIE GÓRY – OLIMPIA BASKET BORUSZOWICE 52:44 (10:6, 13:10, 17:13, 12:15)
TG TEAM: Adam Zadęcki (15), Adam Sztukowski (6), Przemysław Osadnik (15), Kamil Chmielorz (11), Adam Garbacz (5).
OLIMPIA: Grzegorz Jelonek (6), Wojciech Szastok, Robert Knyrek (8), Artur Jędrak, Dariusz Maleński (4), Piotr Szymala, Mateusz Chmielewski (6), Michał Smółka (20).