Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Bobrowniki pokonał w minioną sobotę na własnym boisku Rozbark Bytom 3:1

Stanisław Wawszczak
Górnik Bobrowniki pokonał Rozbark Bytom 3:1
Górnik Bobrowniki pokonał Rozbark Bytom 3:1 Stanisław Wawszczak
Zajmująca miejsce w górze tabeli drużyna z Bobrownik, nigdy nie ukrywała, że jej celem jest walka o miejsce nagradzane awansem. Nieoczekiwana porażka przed dwoma tygodniami z rezerwami tarnogórskiego Gwarka, mocno skomplikowała plany Górnika. Zespół zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli i niezależnie od konieczności zdobywania kompletów punktów, musi jeszcze liczyć na inne, korzystne dla siebie rozstrzygnięcia. Górnik Bobrowniki był faworytem sobotniego spotkania, bowiem jego przeciwnik zajmuje miejsce w środku tabeli.

Mecz z Rozbarkiem zaczął się od wzajemnego badania dyspozycji dnia, przy czym więcej z gry mieli bytomianie. Grając szybko i dokładnie, błyskawicznie przedostawali się pod bramkę Przemysława Wyciska, ale tutaj na szczęście byli nieskuteczni. Nasi piłkarze w pierwszej fazie gry w ogóle nie potrafili przedostać się pod pole karne gości, głównie za sprawą niecelnych podań i braku wzajemnego zrozumienia na boisku. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze mocniej nacisnęli, a strzały Łukasza Rutkowskiego minimalnie mijały bramkę gości. Tuż przed przerwą po mocnym strzale Rutkowskiego bramkarz Rozbarku wybił piłkę na rzut różny. Po jego wykonaniu Wojciech Ślęzok w zamieszaniu podbramkowym przytomnie wrzucił piłkę do siatki, dając prowadzenie gospodarzom.

W PRZERWIE PREZES GÓRNIKA MÓWIŁ O SYTUACJI W KLUBIE

- Przed sezonem nie ukrywaliśmy, że naszym celem jest awans. I dopóki piłka w grze, wszystko może się jeszcze zdarzyć. Mecz z rezerwami Gwarka trochę te plany pokrzyżował. To było takie dziwne, spotkanie. My prowadziliśmy grę, a przeciwnik dwa razy nas skontrował i wygrał. W tym sezonie A klasa jest bardzo wyrównana. Tutaj każdy może z każdym wygrać. Do końca jest pięć kolejek, gramy też mecz z poprzedzającym nas w tabeli Żyglinem. Awansują dwie drużyny. Rezerwy Polonii Bytom są zdecydowanym faworytem, ale o drugie miejsce walczą Brzeziny, Żyglin i my. Zimą nikt z zespołu nie ubył, a wzmocniliśmy się Łukaszem Rutkowskim, czołowym zawodnikiem Żyglina. Wrócił do nas Krystian Szyguła z Czarnych Sucha Góra i wykupiliśmy Piotra Wrzaska z Gwarka. Jak wszystkich, pod koniec sezonu i nas nękają kontuzje. To sprawiło, że musieliśmy wycofać nasze rezerwy z rozgrywek B klasy. W przyszłym sezonie będziemy się starali utrzymać drugą drużynę. Stale modernizujemy nasz obiekt, ogrodziliśmy płytę, dzięki wsparciu miasta wiosną kibice zasiedli na nowej trybunie, nieźle wygląda murawa, czekamy na wykonanie oświetlenia – mówi w przerwie Marian Kamieniorz, prezes klubu, grający na środku pomocy Górnika. – Dzisiaj niestety pauzuję za czwartą żółtą kartkę, ale za tydzień będę walczył na murawie – dodaje.

KILKA SŁÓW O II POŁOWIE

W drugiej połowie Rozbark ruszył do odrabiania strat. Tymczasem w 54 minucie, po okresie kilkuminutowego oblężenia bramki Górnika, błyskawiczna kontra lewą stroną przyniosła naszym drugiego gola. Dariusz Kosak strzelił z dystansu w długi róg i pomimo rozpaczliwej parady bramkarza Rozbarku umieścił piłkę w siatce. Chwilę później Kosak mógł podwyższyć wynik, ale nie zdołał trafić do pustej bramki. Po zdobyciu drugiej bramki miejscowi zaczęli grać jak z nut, nieustannie atakując bramkę Rozbarku. W 69 minucie Rutkowski celnie strzelił z 10 metrów i podwyższył wynik na 3:0. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego goście zdobyli honorowego gola. Po rzucie wolnym nasi nie upilnowali Tomasza Dąbrownego, który przerzucił piłkę nad Wyciskiem.

OPINIE PO MECZU:

- To chyba oczywiste, że cieszymy się ze zwycięstwa. Gram tu od stycznia, mieszkam na Osadzie Jana i mam teraz blisko na trening. Wcześniej grałem w Gwarku, Dramie i Żyglinie – mówi Łukasz Rutkowski, strzelec trzeciej bramki.
- Czy byliśmy dzisiaj faworytem? Wydaję się, że taka rola nie końca nam odpowiada. Nasza sytuacja w tabeli sprawia, że dzisiaj każdy nasz mecz jest niczym finał Ligi Mistrzów. Mój zespół do zdobycia bramki, gra ze sparaliżowanymi nogami. W pierwszej połowie graliśmy słabo. Rozbark jest dla nas trudnym przeciwnikiem, u nich przegraliśmy jesienią. Założenie więc było takie, że poczekamy na nich na naszej połowie i spróbujemy szczęścia w kontrach. I to się udało. W zespole zabrakło Łukasza Sudera, który nie gra już drugi mecz. Zabrakło też Krzysztofa Ucieszyńskiego, Sławomira Żydka, Piotra Dziuka i Mariana Kamieniorza. Dzisiaj dobre spotkanie rozegrał Rutkowski, to typowy wojownik na murawie. On odmienił cały nasz przód. Żyglin jest w naszym zasięgu, ale nie myślimy o tym – mówi Sebastian Żak, trener Górnika.

KS GÓRNIK BOBROWNIKI ŚL. – ROZBARK BYTOM 3:1 (1:0)

BRAMKI: Ślęzok (44), Kosak (54), Rutkowski (69) – Dąbrowny (86)
GÓRNIK: Przemysław Wycisk – Piotr Wrzask, Dariusz Woźnica, Arkadiusz Ucieszyński, Mariusz Balawander – Łukasz Zieliński, Damian Matejczyk, Krystian Szyguła (75, Dawid Paruzel), Wojciech Ślęzok (65, Tomasz Boczek) – Dariusz Kosak, Łukasz Rutkowski (82, Maciej Przybyłowicz).

POZOSTAŁE NASZE ZESPOŁY W A KLASIE

Po XXV kolejce Górnik z 47 pkt. zajmuje czwartą pozycję w tabeli, a prowadzą rezerwy Polonii Bytom - 54 pkt., przed Orłem Białym Brzeziny Śl. - 53 pkt. i Żyglinem - 50 pkt.
Pozostałe nasze zespoły w A klasie grały ze zmiennym szczęściem. Broniące się przed spadkiem rezerwy Gwarka przegrały z Czarnymi w Suchej Górze 3:1, Olimpia Boruszowice wygrała u siebie z Andaluzją 3:0. Żyglin bezbramkowo zremisował z Czarnymi Kozłowa Góra, a zbrosławicka Drama 2:2 z Tarnowiczanką. Zamykająca tabelę Tęcza Zendek uległa brzezińskiemu Orłowi 3:1, a Piast Ożarowice Orłowi z Bobrownik 1:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto