Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KKS Tarnowskie Góry odprawił z kwitkiem rywali z Zabrza.

Stanisław Wawszczak
KKS Tarnowskie Góry wygrał ważny mecz
KKS Tarnowskie Góry wygrał ważny mecz Stanisław Wawszczak
KKS Tarnowskie Góry pokonał w minione, niedzielne popołudnie MKS Zabrze 86:60 (17:30, 23:2, 16:13, 30:15) w meczu X kolejki rozgrywek o mistrzostwo III ligi w koszykówce mężczyzn. Rywalom nie pomógł kontrowersyjny okrzyk "Wściekłe Psy".

Niedzielny mecz miał kluczowe znaczenie dla ligowej klasyfikacji, bowiem oba zespoły, mające tę samą ilość punktów dzieliła tylko różnica rzuconych koszy.

Mecz z zabrzanami nasi zaczęli fatalnie. Goście szybko i sprawnie przedostawali się pod nasz kosz, seryjnie zdobywając punkty. Na dodatek dopisywało im szczęście w rzutach za „3”, więc szybko wypracowali sobie sporą przewagę. Na pierwszą przerwę przeciwnicy schodzili prowadząc 30:17. Co prawda spiker zawodów pocieszał kibiców, że jest to strata do odrobienia, ale tak naprawdę po ich minach widać było, że nie bardzo w to wierzą.

Tymczasem w drugiej kwarcie gra odwróciła się o 180 stopni. Na pierwsze punkty trzeba było czekać 2,5 minuty, ale nasi zaczęli grać uważniej w obronie, a przeciwnikowi wyraźnie nie dopisywało szczęście w rzutach. Co prawda po naszej drugiej, udanej kontrze zdobyli swoje kolejne dwa punkty i prowadzili 32:21, ale na tym ich dorobek w tej kwarcie się skończył. Janusz Moralewicz, trener MKS-u dwukrotnie wziął czas, próbując zmobilizować swoich podopiecznych. Niestety, nawet dość kontrowersyjny w treści sportowy okrzyk gości: „Wściekłe Psy” nie potrafił poderwać ich do skutecznej gry. Gospodarze wyrównali na 2 minuty przed końcem pierwszej połowy po rzucie za 3 punkty Kuby Szmidta. W pozostałym czasie dołożyli jeszcze 8 punktów i na dużą przerwę tarnogórzanie schodzili prowadząc 40:32. Trybuny w milczeniu oglądały fantastyczną pogoń swoich pupili za wynikiem, ale na koniec gorącymi brawami podziękowano tarnogórskim koszykarzom.

– O wszystkim zdecyduje trzecia kwarta, jak uda się nam odjechać punktowo, to będziemy górą – mówił w przerwie Michał Zalewski, trener KKS-u. – Ale to jeszcze nie koniec meczu – zastrzegał się.

I miał rację. Goście nie zamierzali łatwo oddać wyniku. Po przerwie rozgorzała na parkiecie zaciekła walka. Dwa udane przechwyty sprawiły, że szybko odrobili cztery punkty, doprowadzili nawet do 45:42, ale potem nasi mozolnie zaczęli powiększać przewagę i zakończyli trzecią odsłonę wynikiem 56:45. W czwartej kwarcie udane rzuty zza koła sprawiły, że nasza przewaga szybko wzrosła, co wyraźnie zniechęciło gości walki. W końcówce trener MKS-u wpuścił na parkiet rezerwowych i wtedy przewaga tarnogórzan stała się wyraźna.

- Na mecz wyszliśmy lekko zaspani. Goście zaskoczyli nas celnymi rzutami z dystansu i szybko zdobyli przewagę. Potem zaczęliśmy grać swoje i uzyskaliśmy korzystny wynik. Walczymy o play-offy, ale do awansu to jeszcze daleka droga. Jestem tarnogórzaninem i po latach gry w różnych klubach postanowiłem wesprzeć drużynę KKS-u. Moim poprzednim klubem była Polonia Bytom, ale wcześniej grałem w Zastalu Zielona Góra, Stali Stalowa Wola i I-ligowej Rosie Radom - mówi Michał Nikiel, najwyższy zawodnik KKS-u, liczący sobie 205 cm wzrostu.

- Cieszy nas wynik, bo przegrana postawiłaby nas w trudnej sytuacji. Dobrą zmianę dali juniorzy, którzy w końcówce popisali się celnymi rzutami – dodaje Michał Zalewski.

Tarnogórzanie występujący pierwszy sezon w rozgrywkach ligowych, walczą o zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, co daje prawo dalszej gry w play-offach. Na razie nasi koszykarze są w tabeli na czwartym miejscu, wyprzedzając jednym punktem MKS Zabrze. W najbliższą niedzielę tarnogórzan czeka kolejna przeprawa, mecz na własnej hali z GKS II Tychy. Początek spotkania o godz. 17.

- Tyszanie wyprzedzają nas w tabeli dwoma punktami. Naszej drużynie przyda się gorący doping – namawia Łukasz Kowalski, prezes KKS-u.

KKS TARNOWSKIE GÓRY – MKS ZABRZE 86:60 (17:30, 23:2, 16:13, 30:15)
KKS: Mateusz Ogrodnik (2 pkt.), Wojciech Szpyrka (19), Michał Nikiel (15), Jakub Pałka, Kuba Szmidt (11), Szymon Podgórski (7), Filip Kobek, Szymon Stolarski (2), Mateusz Zieliński, Łukasz Czompelik (10) i Kamil Kołodziejczak (20).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto