Dwudniowy turniej rozegrano w miniony weekend na nowej hali sportowej w Tarnowskich Górach, a regulamin przewidywał pojedynki z czasem gry 2x20 minut. Działacze Ósemki Tarnowskie Góry, organizujący po raz pierwszy u siebie takie mistrzostwa mieli nadzieje nawet na tytuł mistrzowski. Niestety, już po sobotnich grach eliminacyjnych, trzeba było te nadzieje zweryfikować.
Tarnogórzanki już w pierwszym swoim spotkaniu uległy młodemu zespołowi Kolejarza Gliwice 4:2 (2:2), który przywiózł do nas juniorki młodsze, aktualne złote medalistki halowych mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. W kolejnym meczu nasze laskarki gładko wygrały z Mustangami 4:1 (3:0), ale do ostatniego pojedynku z Ukrainkami wybiegły wyraźnie speszone. Przeciwniczki pierwszą bramkę zdobyły już w 30 sekundzie i grając szybciej, dokładniej systematycznie powiększały przewagę. Do przerwy prowadziły już 6:0, a po wznowieniu gry seria znakomicie wykonanych krótkich rzutów rożnych pozbawiła tarnogórzanki chęci gry. Przy wyniku 10:0, udana akcja po krótkim rzucie rożnym przyniosła Ósemce w końcówce meczu honorową bramkę.
- Ukrainki wygrały wszystkie mecze eliminacyjne i myślę, że są zdecydowanymi kandydatkami do tytułu mistrza Śląska. Moje dziewczyny zagrały poniżej moich oczekiwań, słabo w obronie i bez wiary w ataku. Ukraiński hokej jest teraz słabszy od polskiego, ale tutaj przewyższają nas o dwie klasy. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że jesteśmy na tej hali dopiero po raz trzeci. Moje zawodniczki nie miały z kim od jesieni rozegrać nawet najmniejszego sparingu. Chcemy na trawie walczyć o brąz mistrzostw Polski juniorek i temu celowi wszystko podporządkowujemy, a ten turniej jest formą przygotowania – mówi Andrzej Miśkiewicz, trener Ósemki i prezes Śląskiego Związku Hokeja na Trawie. - Hokej na trawie przeżywa wyraźny kryzys, na tarnogórskie mistrzostwa pomimo zaproszenia nie przyjechała Dwójka Nysa, Polonia Wrocław, AZS AWF Poznań, LKS Rogowo i Start Brzeziny. To zespoły, z którymi walczymy o mistrzostwo Polski. Wszyscy tłumaczyli się brakiem środków finansowych na wyjazd. Szkoda, bo z juniorkami trzeba pracować. Nasza kobieca drużyna seniorek reprezentuje światowy poziom i jest bliska zdobycia kwalifikacji na olimpiadę w brazylijskim Rio. Szkoda, że jest tak małe zainteresowanie kibiców. Pomimo informacji w prasie i internecie, rozwieszonych plakatów, trybuny naszej hali świecą pustkami – dodaje Miśkiewicz.
- Ukrainki to dobre przeciwniczki, są lepiej wyszkolone techniczne. Są też po lidze na hali, więc na turniej przyjechały przygotowane. My nastawiamy się głównie na trawę. Nasz zespół powstał z grupy koleżanek ze Szkoły Podstawowej nr 15 na osiedlu Przyjaźń. Kibicowałyśmy laskarzom Ósemki, mój tata jest w tym zespole bramkarzem. Spodobało się nam i zabiegałyśmy o utworzenie drużyny dziewcząt. Trenujemy od pięciu lat, to wielka przygoda, dla mnie hokej jest wyjątkowy. W piłkę, w siatkę może pograć każdy, a tu trzeba panować nad kijem i nad sobą, nad swoimi emocjami – mówi Aleksandra Zych, bramkarka Ósemki.
Wydawało się, że brązowy medal jest w zasięgu tarnogórzanek. Po ponownej porażce w półfinałach z Ukrainkami, nasze laskarki stanęły do pojedynku o brąz z Mustangami. Mecz dobrze się zaczął. Pierwszą bramkę dla naszych strzeliła w 8 minucie Julia Polowczyk, na 2:0 w 12 minucie podwyższyła Marta Dulska. Trzy minuty przed przerwą siemianowiczanki zdobyły bramkę kontaktową, a w 34 minucie wyrównały. Mecz zakończył się remisem i o brązowym medalu zdecydował konkurs rzutów karnych. W nim lepsze okazały się dziewczyny z Mustangów, wygrywając je 2:1. W finale turnieju Ukrainki pokonały Kolejarza 8:0 (5:0), zdobywając tytuł międzynarodowych mistrzyń Śląska.
- Szkoda, brązowy medal wymknął się nam w ostatnim momencie. Nie byłyśmy przygotowane na strzelanie rzutów karnych, przebieg tego meczu podłamał trochę dziewczyny. Mecz trzeba było wygrać na parkiecie. Zawodniczki z Ukrainy bardzo mi się podobały, ich technika, wyjście z piłką, zasłonięcie się. Wierzę, że uda się coś z tego wprowadzić do naszej gry. Przed nami najważniejsza szansa, brązowy medal mistrzostw Polski na trawie. Hokej to bardzo fajna gra, szkoda, że tak mało popularna. Jestem uczennicą Sempołowskiej, w tym roku czeka mnie matura. Potem wybieram się na studia do Krakowa, może psychologia sportu. Z hokeja jednak nie zrezygnuję. Jeśli tylko zespół się utrzyma, dziewczyny mogą na mnie liczyć – zapewnia Oliwia Mielczarek, kapitan Ósemki.
Ósemka wystąpiła w składzie Oliwia Mielczarek, Marta Dulska, Renata Kubica, Paulina Redera Julia Polowczyk, Małgorzata Siwiec, Emilia Lisoń, Aleksandra Zych i Natalia Gwóźdź.
WYNIKI:
1. KS Dynamo Sumy, 2. KKS Kolejarz Gliwice, 3. UKS Mustangi Michałkowickie Siemianowice Śląskie, 4. UKHT Ósemka Tarnowskie Góry.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?