Razem dla Olgi. Charytatywny mecz [ZDJĘCIA]

– Olga Kostka jest roczną córką koleżanki Magdaleny Beśki. W 8 tygodniu życia zdiagnozowano u niej w prawym oku nowotwór złośliwy, zwany siatkówczakiem. Ratunkiem jest leczenie w klinice w Londynie, które kosztuje kilkadziesiąt tysięcy funtów. Poddałem pomysł, aby nasz klub włączył się w zbieranie środków na leczenie, w tym poprzez dzisiejszą imprezę sportową – mówi Łukasz Kowalski, prezes Koszykarskiego Klubu Sportowego w Tarnowskich Górach.

Zespół bytomskiej Polonii prowadzi w rozgrywkach III ligi z bilansem siedmiu zwycięstw, ze sporymi szansami na awans. Drużyna gospodarzy, poprowadzona w pojedynku z Polonią Bytom przez Michała Zalewskiego, złożona jest w całości z koszykarzy amatorów, którzy uczestniczą w rozgrywkach Rudzkiej Amatorskiej Ligi Koszykówki jako TG Power. Już pierwsze minuty spotkania pokazały różnicę klas między zespołami, a wynik uzyskany do długiej przerwy 24:39, praktycznie przesądzał o zwycięstwie. Bytomianie grali szybko i skutecznie pod koszem, bezlitośnie wykorzystując wszelkie błędy tarnogórzan.

– Cóż, jest to impreza charytatywna, ale to nie znaczyło, że my tu coś odpuścimy. Jesteśmy w środku ligowego sezonu i dzisiaj, choć treningowo, to zagraliśmy na maksa. Przyznam, że tarnogórzanie byli dla nas mocnym sparingpartnerem. Nie lubię takich gładkich, ułożonych meczy. Myślę, że kibicom podobała się ostra walka na parkiecie. Ona jest solą widowiska sportowego. W tym sezonie prowadzę ten zespół, taką ofertę otrzymałem latem, a takich okazji się nie odrzuca. Przyznam, że na razie pracuje mi się z zespołem znakomicie. To profesjonaliści, którzy na dodatek nie ponieśli jeszcze porażki w rozgrywkach. To determinuje atmosferę w szatni. Zobaczymy, co będzie dalej. Wcześniej pracowałem w Bytomiu z grupami młodzieżowymi. Nie zrywam kontaktów z tarnogórską koszykówką, tu się wychowałem i tu też dalej jako trener KKS-u szkolę młodzież – zapewnia Radosław Kuciński, trener Polonii.

- Jesteśmy drużyną amatorską, skupiającą organizatorów corocznego, międzynarodowego memoriału im. Krystiana Michalskiego i Szymona Łysika. Bytomski zespół stworzono z myślą o awansie do drugiej ligi, a inicjatorem odbudowy koszykówki w Bytomiu jest Mariusz Bacik, były reprezentant Polski i jeden z najlepszych zawodników bytomskich Bobrów. Wynik był więc do przewidzenia, ale nie o niego tu chodziło – mówi Rafał Łukomski, jeden z zawodników Przyjaciół Szymona.

W drużynie Przyjaciół Szymona wystąpili Robert Wieczorek, Dawid Stroba, Mateusz Zieliński, Aleksander Reichel, Krzysztof Michalski, Łukasz Kowalski, Mikołaj Parkietny, Dariusz Bąk, Rafał Łukomski, Wojciech Ossowski, Marcin Wojtynek i Dominik Pietryga. Z powodu kontuzji na parkiecie nie mogli zagrać Adrian Kupka i Łukasz Przybyłek.

W przerwie imprezy licznie zebrani kibice i goście oglądnęli pokaz tarnogórskiej grupy tanecznej TESS oraz konkurs rzutów za trzy punkty. Z zawodnikami Przyjaciół Szymona i Polonii Bytom rywalizowali w nim też młodzi koszykarze tarnogórskiego KKS, Kamil Kołodziejczak, kapitan zespołu kadetów i Patryk Połczyński, zawodnik drużyny młodzików starszych. Wstęp na imprezę był wolny, ale w czasie jej trwania zbierano do puszek środki na pomoc chorej Oldze. Po podliczeniu okazało się, że zebrano 1438 zł 59 gr. Dodatkowo jej rodzicom przekazano na cele aukcji charytatywnej koszulkę z podpisem Marcina Gortata.

W środę 11 grudnia w ramach akcji odbędą się w Pałacu w Rybnej koncerty zespołów Chwila Nieuwagi i Wszystkiego Dobrego, a z programem satyrycznym jako gość specjalny wystąpi Krzysztof Respondek. Będzie też można obejrzeć wystawę fotografii artystycznej Karoliny Wojaczek – Jergli z Tarnowskich Gór.

Pomysł akcji wspierają władze powiatu i miasta, prywatni sponsorzy a patronat medialny nad nią sprawuje między innymi Dziennik Zachodni.