Siatkarki Sokoła Radzionków wygrały z KU AZS UŚ Katowice w III lidze

O&S MKS Sokół Radzionków pokonał na hali sportowej radzionkowskiego MOSiR-u KU AZS UŚ Katowice 3:1 w meczu XV kolejki rozgrywek o mistrzostwo III ligi siatkówki kobiet. Spotkanie rozegrano awansem na prośbę drużyny gości.

- Nasz zespół składa się głównie ze studentek Uniwersytetu Śląskiego. Pod koniec stycznia są ferie, moje dziewczyny przygotowują się do sesji egzaminacyjnej, więc staram się zaplanowane wtedy spotkania rozegrać wcześniej – tłumaczył przed meczem Janusz Hajduk, trener AZS.

Siatkarki Sokoła Radzionków przegrały dwa dni wcześniej wyjazdowy mecz z SMS PZPS Sosnowiec 3:0, więc kibice z niepokojem oczekiwali pojedynku ze słabszą, ale zawsze waleczną drużyną azetesiaczek.

Mecz rozpoczął się od zdobycia punktu przez zespół przyjezdnych, ale potem nasze siatkarki grając zdecydowanie, celnie atakując zdobyły kilkupunktową przewagę. Kiedy wynik wynosił 16:9, było prawie pewne, że radzionkowianki wygrają pierwszego seta. Przy stanie 24:16 autowy atak przeciwniczek dał naszym pierwszy punkt.

Drugi set zaczął się inaczej. Nasze zdobyły pierwsze trzy punkty, ale o kolejne rozgorzała walka. Przeciwniczki poprawiły grę w polu, znakomicie broniły a Paulina Zbyl, libero katowiczanek była praktycznie nie do pokonania. Sokół prowadził cały czas dwoma trzema punktami, ale w końcówce azetesiaczki poprawiły atak i wyrównały przy stanie 18:18, potem wyszły na prowadzenie, którego nie oddały do końca. Drugi set kończy się wynikiem 25:22 i wyrównaniem stanu meczu 1:1.

W trzecim secie przez pierwsza jego część trwała wyrównana walka, ale kilka udanych akcji sprawiło, że nasze odskoczyły na 18:9. Taki wynik sprawił, że radzionkowianki grały jak w transie, wszystko im wychodziło i zakończyły set wynikiem 25:12.

Czwarty set miał dramatyczny przebieg. Na boisku trwała walka o każdy punkt, prowadzenie nieustannie się zmieniało. Przy stanie 17:14 dla AZS trener Sokoła Krzysztof Dusza wziął czas i starał się natchnąć swoje dziewczyny. Sokół doprowadził do wyrównania 19:19, w tego kontuzji doznała Monika Ziemianek, rozgrywająca AZS. Po krótkiej przerwie Ziemianek wyszła jednak na boisko i jej zespół objął nawet prowadzenie 23:22. Końcówka należała na szczęście do radzionkowianek. Najpierw silny atak Jolanty Skorupy z lewego skrzydła dał wyrównanie, potem dwa znakomite bloki i… 25:23.

- Wypadało wygrać, przeciwniczki są w tabeli dwie lokaty niżej. Nasza forma falowała, szczególnie szkoda drugiego seta, który prawie był wygrany. Dobrze, że w końcówce czwartego seta wytrzymałyśmy psychicznie i zagrałyśmy mocniej niż przeciwniczki. Chcemy awansować do turnieju półfinałowego i powalczyć o drugą ligę. Do Sokoła trafiłam w sierpniu. Wcześniej trenowałam w drugoligowej Politechnice Śląskiej, ale mało tam grałam. Skończył mi się kontrakt, więc postanowiłam wykorzystać okazję na grę w Radzionkowie. Jestem z Radomia, mieszkam w Gliwicach, a studiuję w Zabrzu zarządzanie – mówi Anna Gnyś, kapitan Sokoła.

- Kobieta zmienną jest. Łatwo wygrany pierwszy set sprawił, że dziewczyny rozluźniły się i poległy. Potem było lepiej, trzy punkty cieszą, a wejście do półfinałów o drugą ligę jest coraz bliższe. W zespole nikt nie ma kontuzji, dysponuję wszystkimi siatkarkami. Zakontraktowaliśmy też nową zawodniczkę, Wandę Cholewę, mającą za sobą staż drugoligowy. Cholewa gra na pozycji atakującej, ma też mocną zagrywkę, a w zespole zagra od meczy barażowych. Za tydzień zagramy tutaj wielkie derby z tarnogórską Gwiazdą. Początek meczu o godz. 14 w sobotę – zaprasza Dusza. Po tym spotkaniu radzionkowianki zajmują w tabeli trzecie miejsce, prowadzi Silesia Volley Mysłowice.

Drugi z naszych trzecioligowych zespołów, Gwiazda Tarnowskie Góry poniósł w sobotę na własnej sali porażkę z wiceliderem, AZS Częstochowa 1:3. Tarnogórzanki utrzymały piątą lokatę w tabeli, gwarantującą grę w turnieju półfinałowym.

O&S MKS SOKÓŁ RADZIONKÓW – KU AZS UNIWERSYTET ŚLĄSKI 3:1 (25:16, 22:25, 25:12, 25:23)
SOKÓŁ: Agnieszka Adamek, Paulina Hawryłko, Anna Garus, Agata Zjeżdżałka, Monika Garbaciak, Anna Gnyś (kapitan), Jolanta Skorupa, Joanna Górecka, Dagmara Markiewicz, Marlena Bębenek (libero), Magdalena Borek (libero).