Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokół Orzech - Tęcza Wielowieś 1:0 [ZDJĘCIA]

Stanisław Wawszczak
Sokół Orzech - Tęcza Wielowieś 1:0
Sokół Orzech - Tęcza Wielowieś 1:0 Stanisław Wawszczak
Sokół Orzech pokonał na własnym boisku Tęczę Wielowieś 1:0 (0:0) w meczu XIII kolejki rundy jesiennej rozgrywek o mistrzostwo ligi okręgowej katowickiej grupy IV. Dobrze spisujący się w tym sezonie piłkarze z Orzecha, zgubili przed tygodniem dwa punkty w meczu z Silesią Miechowice, po stracie bramki w doliczonym czasie. Zabrakło szczęścia, mówili kibice. W piękne, słoneczne popołudnie przybyli więc licznie na boisko Sokoła, aby sprawdzić, czy szczęście na dobre opuściło ich ulubieńców. Sokół Orzech - Tęcza Wielowieś 1:0 [ZDJĘCIA]

Sokół wybiegł w najsilniejszym składzie, w którym zabrakło tylko Marian Pogorzałka, pauzującego za kartki. Tęcza jest zespołem z dolnej połówki tabeli, jednak jej specyficzny styl gry potrafi sprawić przeciwnikowi sporo kłopotów. I tak też zaczął się mecz w Orzechu. Pierwsza połowa upłynęła na szeregu dwójkowych pojedynków o piłkę, goście grając mocnym pressingiem na pograniczu faulu, skutecznie uniemożliwiali naszym składne rozgrywanie piłki.

Przez pierwsze 20 minut zawodnicy obu zespołów nie oddali praktycznie żadnego strzału w kierunku którejkolwiek bramki, a w grze było sporo przypadkowości. Kibice, zniecierpliwieni chaotyczną walką na boisku nadaremnie nawoływali do lepszej gry. Dopiero w końcówce I połowy gospodarze uzyskali lekką przewagę i bliski zapisania się na listę strzelców był Mateusz Wyląg. Jednak jego strzał z 15 metrów przeszedł minimalnie nad poprzeczką. Po przerwie Sokół ruszył bardziej zdecydowanie, Tęcza czyhała na swoją szansę w kontratakach.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Adam Nawałka nowym trenerem kadry!
Prezes Górnika o Adamie Nawałce WIDEO
Trener Górnika Zabrze bez zmian. Nawałka do końca roku!
Nawałka: To dla mnie wielki zaszczyt WIDEO
Mańka-Szulik o Nawałce: Z dołu na szczyt

Po jednym z nich w 54 minucie piłka znalazła się w siatce bramki Sokoła, ale sędzia odgwizdał wcześniej spalonego. W odpowiedzi akcję przeprowadzili gospodarze, a biegnący prawym skrzydłem Maciej Janusz, ostro dośrodkował pod bramkę gości. Krzysztof Poloczek, bramkarz Tęczy chciał przerzucił piłkę nad poprzeczką, ale uczynił to tak nieszczęśliwie, że piłka wpadła do bramki. Miejscowych ogarnęła niebywała radość. 1:0. Po objęciu prowadzenia gospodarze nie rezygnowali z dalszych ataków, ale goście skutecznie blokowali wszystkie próby. Bliski celnego trafienia był Łukasz Drabik, ale jego strzał minimalnie chybił. Tęcza próbowała przedostawać się pod nasze pole karne, ale na szczęście obrońcy Sokoła grali uważnie i nie dopuścili jej piłkarzy do czystych sytuacji strzeleckich.

- Cieszymy się, aczkolwiek trudno ukryć, że wymęczyliśmy to zwycięstwo. W pierwszej połowie przeciwnik narzucił nam swój styl gry, skutecznie bronił remisu. W drugiej połowie chcieliśmy coś zmienić, ale nadal nam nie wychodziło. Zagraliśmy jeden ze słabszych meczy w tym sezonie. Taka jest piłka nożna. Kibice oczekują w każdym meczu pięknej gry, tymczasem to jest nie możliwe. Po dzisiejszym spotkaniu cieszą nas tylko punkty. Nie mniej wszyscy chyba widzieli, jak ambitnie nasi piłkarze walczyli z przeciwnikiem. Opadali gości w dwóch, trzech uniemożliwiając im składną grę. Runda powoli dobiega końca, mamy dobrą pozycję w tabeli, ale naszym podstawowym celem jest zajęcie w niej bezpiecznego miejsca. Nie wiadomo do końca, ile drużyn będzie spadać, a nas może dopaść jakiś kryzys. Trzeba więc skrupulatnie ciułać punkty – mówi Marek Tomczyk, trener Sokoła.

Po XIII kolejce Sokół z dorobkiem 22 pkt. awansował w tabeli na trzecie miejsce. Prowadzi Fortuna Gliwice z 30 pkt., przed Łagiewnikami 23 pkt. Z pozostałych naszych zespołów zwycięstwo odniosła tylko Unia Świerklaniec, która pokonała na wyjeździe wicelidera 3:1. Dzięki zdobytym 3 punktom Unia wyszła na 9. miejsce. Tuż za Unią w tabeli jest Odra Miasteczko, która zremisowała u siebie z Tempem Paniówki 1:1. Nakielski Orzeł poległ po dobrej grze na boisku lidera 1:0 i jest 8. Kolejną porażkę zanotował Orzeł Miedary, rozgromiony przez Wilki Wilcza 6:1. Miedarzanie z 8 pkt. zamykają tabelę i z każdą kolejką ich sytuacja staje się coraz trudniejsza.

Sokół Orzech - Tęcza Wielowieś 1:0

BRAMKI: Janusz (55)
SOKÓŁ: Łukasz Eliasz – Dawid Kaczmarek, Mateusz Hanak, Łukasz Drabik, Tomasz Mik – Maciej Janusz (70, Jacek Hadyk), Mateusz Praski, Wojciech Neuman, Mateusz Wyląg (75, Marcin Panońko) – Adrian Biela (90, Marcin Kostka), Mateusz Urbanowicz (83, Szymon Wilczek).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto