78-letni Hnyda startował w kategorii wiekowej 75-79, w której o tytuł mistrza Polski rywalizowało 16 zawodników. Pingpongista ze Świerklańca w finale pokonał Ryszarda Banaszkiewicza (Brzeg Dolny), trzeci był Marian Wyrzykowski (Świnoujście). O ostrej rywalizacji może świadczyć fakt, iż wszyscy zawodnicy na podium byli już w przeszłości mistrzami Polski weteranów.
- Końcówka lata była dla mnie bardzo udana. Pod koniec sierpnia wziąłem udział w międzynarodowym turnieju weteranów w Krakowie pod nazwą Memoriał Jana Błaszczaka, gdzie udało mi się zająć trzecie miejsce. Uczestniczyłem też z mistrzostwach świata w hiszpańskim Alicante, zajmując miejsca 17-32. To wielka impreza, w której w kat. 75-79 lat wystartowało blisko 600 zawodników. To oczywisty dowód popularności tenisa stołowego – mówi Hnyda, będący równocześnie propagatorem tenisa stołowego w naszym regionie.
Dwukrotnie organizował Grand Prix Polski w Ożarowicach w latach 2012-2013. Obecnie przygotowuje kolejne, zaplanowane na maj 2017.
ATS Halex startuje rokrocznie w Śląskiej Lidze Amatorów, obecnie świerklanieccy pingpongiści grają w II lidze. W najbliższą sobotę startuje również VI edycja bytomskiej 3S Ligi, w której ATS Halex trzykrotnie wygrywał w składzie Paweł Gąsiorowski, Aleksander Barton, Stanisław Szczupak, Tobór i Hnyda. Mecze rozgrywane są miechowickiej hali BBTS Silesia, a finał w bytomskiej Hali na Skarpie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?